Heh...
Dawno nas nie było... Z nowości u nas, ściany stoją, kominy stoją, strop leży - na razie na działce ;) Jutro ma dojechać reszta stempli i roboty dalej ruszają. W okolicach czwartku planowane jest zalanie stropu.
Dzisiaj panowie z wodociągów robią nam przyłącze, jutro jak dobrze pójdzie będziemy mieć własną wodę :D
Zdjęcia stanu faktycznego wrzucę wieczorem.