Materiał
Data dodania: 2012-11-14
Materiał powolutku od rana sobie zjeżdza na budowę. Oko cieszy na sam widok dachówki, nawet "mało atrakcyjne" pustki sprawiają, że się uśmiecham ;) Teraz jedzie klinkierówka i reszta dachówki.
Doszliśmy do wniosku z naszym budowlańcem (mądry z niego facet), że odrazu ocieplimy okna u góry, aby nie było problemów w przyszłości, a po założeniu dachówki dostęp jest utrudniony. I tak i tak trzeba będzie to zrobić, więc niech się stanie to teraz. Pogoda piękna, to i milej się pracuje.
Fotki dzisiaj wieczorem bądź jutro dodam:)
Komentarze